W piątkowe przedpołudnie uczniowie trzeciej klasy zamiast do szkoły pojechali na basen do Bytowa, tam bawili się beztrosko w wodzie. Dobra zabawa trwała pod czujnym okiem dwóch mam – pani Gosi i pani Claribel oraz p. Tomka, którzy “wyławiali” porywanych przez wir rzeczny pływaków i łapali w ramiona odważnych ślizgaczy. Mamy i pan Tomek spisali się na medal, gdyż dzieci w komplecie opuściły pływalnię i głodne udały się do restauracji na pyszny obiad, zarezerwowany wcześniej przez mamę Szymka Ż. Z taką ekipą niestraszny nam żaden wyjazd – stwierdziła wychowawczyni i już czeka na następny, dziękując rodzicom za pomoc i opiekę!
W piątkowe przedpołudnie uczniowie trzeciej klasy zamiast do szkoły pojechali na basen do Bytowa, tam bawili się beztrosko w wodzie. Dobra zabawa trwała pod czujnym okiem dwóch mam – pani Gosi i pani Claribel oraz p. Tomka, którzy “wyławiali” porywanych przez wir rzeczny pływaków i łapali w ramiona odważnych ślizgaczy. Mamy i pan Tomek spisali się na medal, gdyż dzieci w komplecie opuściły pływalnię i głodne udały się do restauracji na pyszny obiad, zarezerwowany wcześniej przez mamę Szymka Ż. Z taką ekipą niestraszny nam żaden wyjazd – stwierdziła wychowawczyni i już czeka na następny, dziękując rodzicom za pomoc i opiekę!